Do czterech razy sztuka
  Dodano 7 miesięcy temu   Skomentuj
Jacek Kopciński fot. Karolina Sommer | Planet of Hockey
W czwartym polskim klubie w najbliższym czasie występować będzie Lauri Huhdanpaa. Fin w minionych latach występował już w drużynach z Torunia, Nowego Targu i Jastrzębia-Zdroju. Teraz przyszła kolej na Podkarpacie.

Huhdanpaa to urodzony w Tampere napastnik, który jest już chyba doskonale znany zdecydowanej większości kibiców hokejowych w naszym kraju. 28-letni skrzydłowy do Polskiej Hokej Ligi trafił przed sezonem 2021/22, kiedy to debiutował na polskich taflach, reprezentując barwy KH Energi Toruń. W swoim pierwszym sezonie w PHL Fin rozegrał 45 meczów ligowych oraz dwa spotkania o hokejowy Puchar Polski. Łącznie na polskich taflach zdobył 10 bramek i zanotował 19 asyst. 


W drugim sezonie w Polsce nie szło mu już tak dobrze. Po zaledwie pięciu meczach odszedł z ekipy Podhala Nowy Targ i przez następne kilka miesięcy występował w słowackiej 1. lidze. Po przygodzie z ekipą z Brezna powrócił do naszej ligi i do końca następnego sezonu reprezentował barwy JKH GKS-u Jastrzębie. W tym sezonie zagrał w 16 spotkaniach Polskiej Hokej Ligi, zdobywając jedną bramkę i notując pięć asyst.


Po rozczarowującym końcu sezonu dla jastrzębian szefostwo tego klubu nie zaoferowało mu przedłużenia jego kontraktu, przez co pozostawał bez klubu od zakończenia kampanii 2022/23. 


Po kilkumiesięcznej przerwie 28-latek powraca jednak do rozgrywek ligowych w naszym kraju. W najbliższym czasie występował będzie w zespole STS-u Sanok, zastępując tym samym Aatu Luusuaniemiego, z którym zarząd sanockiego klubu rozwiązał kontrakt. 


Jego debiut w nowej drużynie planowany jest już na piątkowe starcie z Comarch Cracovią.



© 2024 PlanetOfHockey.com

O nas  |  Redakcja  |  Kontakt
Powered by