Hokeiści z Oświęcimia bardzo słabo rozpoczęli swój drugi mecz na turnieju w węgierskim Gyor. Już po 12 minutach “Szable” przegrywały z University Spartacus 0:2.
W drugiej części gry biało-niebiescy rozpoczęli stopniowe odrabianie strat. Sygnałem do ataku było trafienie Romana Shoferovskiego z 38. minuty gry.
Kolejne bramki dla Sabers padły dopiero w trzeciej tercji. W 45. minucie podwójną przewagę oświęcimskiego klubu wykorzystał Demian Tychenko, a w 51. minucie gola na wagę końcowego triumfu zdobył Kacper Malasiński.
W drugim spotkaniu tego dnia gospodarze imprezy, którzy na inaugurację turnieju pewnie pokonali “Szable” 6:3, tym razem musieli uznać wyższość rumuńskiej Sapientii U23, przegrywając aż 2:8. Trzy gole dla swojej drużyny (i asystę) zdobył Tamas Kedves. Co ciekawe więcej celnych strzałów w tym meczu oddali… gracze z Gyor (36-33)