MHL: Zaległe spotkania rozegrane. Gospodarze okazali się lepsi!
  Dodano 6 miesięcy temu   Skomentuj
Luiza Kowalewska fot. Róża Koźlikowska | Planet Of Hockey
W sobotnie popołudnie rozegrane zostały dwa zaległe spotkania z 7. kolejki Młodzieżowej Hokej Ligi. Gdańszczanie bez problemów pokonali Sanockie Niedźwiadki, natomiast toruńskie Sokoły okazały się lepsze od MKSu Podhale Nowy Targ.

Fudeko GAS Gdańsk - UKS Niedźwiadki MOSiR Sanok 7:1 (3:1, 2:0, 2:0) 

Pierwsza bramka w spotkaniu padła w 10 minucie, kiedy to Gdańszczanie grali w przewadze. W 15. minucie do wyrównania doprowadził Jakub Sudyka. Trzy minuty później gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie, a 59 sekund przed końcem tercji wynik na 3:1 zmienił Stanislau Krautsou. 

W drugiej tercji padły tylko dwie bramki - obie zdobyte przez zawodników z Gdańska. Gdyby nie brak skuteczności  gospodarzy, to w wynik po czterdziestu minutach mógłby być o wiele wyższy. Wiele szans na podwyższenie prowadzenia miał m.in.  Plastinin czy Misiuk. 

47. minuta spotkania przyniosła szóstą bramkę dla Gdańszczan - Dzianis Plastinin ponownie pokonał Jakuba Sławika. Wynik na 7:1 w 50. minucie ustalił Marceli Stańczyk. 

Sobotnie zwycięstwo sprawiło, że Gdańszczanie awansowali z 9. na 5. miejsce w tabeli MHL. Sanoczanie natomiast cały czas znajdują się na 13. miejscu z dorobkiem 14 punktów w 19 meczach. 

MKS Sokoły Toruń - MKS Podhale Nowy Targ 4:1 (1:0, 2:0, 1:1) 

W drugim zaległym spotkaniu Sokoły Toruń podjęły drużynę z Nowego Targu. Już w 5. minucie Szymon Maćkowski wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Było to jedyne trafienie w pierwszej tercji, jakie mogli oglądać kibice zgromadzeni na Tor-Torze. 

4 minuty po rozpoczęciu drugiej części meczu Bruno Śmieszek podwyższył prowadzenie na 2:0 a pięć minut później wynik na 3:0 zmienił Yakub Kviatkouski. Od 33 do 39 minuty trzech zawodników gospodarzy trafiło na ławkę kar. Jednak Nowotarżanie nie wykorzystali gry z przewagą jednego zawodnika i na drugą przerwę schodzili przegrywając 0:3. 

W 50. minucie tym razem to Jan Walczak pokonał Kacpra Zająca. Sekundę przed zakończeniem spotkania Jakub Malasiński zdobył honorową bramkę dla swojej drużyny i mecz zakończył się wynikiem 4:1. 

Pomimo zwycięstwa sytuacja Sokołów w tabeli MHL pozostała bez zmian - Torunianie zajmują 11. miejsce. Ich rywale natomiast spadli o jedno miejsce w tabeli - obecnie znajdują się na 6 pozycji. 


© 2024 PlanetOfHockey.com

O nas  |  Redakcja  |  Kontakt
Powered by