Za nami kolejna noc i kolejne mecze rozgrywek o Puchar Stanleya Najbardziej wyrównane boje tej nocy toczono w spotkaniach Philadelphia Flyers-Boston Bruins i Tampa Bay Lightning - Columbus Blue Jackets. W obu tych przypadkach do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka, a w pierwszym wymienionym meczu nawet i seria rzutów karnych.
W spotkaniu "Błyskawic" z zawodnikami z Blue Jackets "złotego" gola w dogrywce zdobył Brayden Point, dla którego była to druga bramka w tym sezonie. W spotkaniu "Lotników" i Boston Bruins o zwycięstwie bostończyków zadecydował natomiast najazd Jake'a DeBruska, który jako jedyny w tym meczu wykorzystał swoją okazję w rzutach karnych.
To spotkanie było wyjątkowe z jeszcze jednego powodu. Swój 700. punkt w National Hockey League zdobył w tym meczu Jakub Voracek, który asystował przy aż trzech trafieniach dla Flyers. Później jednak czeski napastnik nie wykorzystał rzutu karnego i gracze z Filadelfii musieli zadowolić się zaledwie punktem.
Co ciekawe Voracek do zdobycia 700 punktów potrzebował 920 spotkań. Pod tym względem jest na czwartym miejscu wśród Czechów, którzy przed nim osiągali podobne sukcesy. Szybciej niż on do granicy 700 punktów docierali tylko Milan Hejduk (837 meczów), Patrik Elias (813) i Jaromir Jagr (557 !!).
--
--
--
