Trzeci mecz dla Jastrzębia!
  Dodano 2 lat temu   Skomentuj
Luiza Kowalewska fot. Róża Koźlikowska | Planet of Hockey
Do rozstrzygnięcia trzeciego pojedynku pomiędzy KH Energą Toruń a JKH GKSem Jastrzębie potrzebna była ponownie dogrywka! Stalowe Pierniki uległy gościom 2:3.

Pierwsze minuty spotkania były wyrównane. W 10. minucie sposób na toruńskiego bramkarza znalazł jednak Kamil Górny. Polak wykorzystał podanie Bryka i bez zastanowienia strzelił. Mateusz Studziński był bez szans. Torunianie próbowali odrabiać straty ale nieskutecznie. Jastrzębianie próbowali też próbowali podwyższyć prowadzenie, ale tym razem bramkarz Stalowych Pierników nie dał się pokonać. 

W 23. minucie na ławkę kar trafił Dominik Olszewski. Przed szansą stanął Bryk, ale strzelił prosto w toruńskiego golkipiera. Minutę później swoich sił próbował Kasperlik, ale także bezskutecznie. 25. minuta i karę za spowodowanie upadku przeciwnika otrzymał Kozlov. Torunianie kolejne minuty musieli grać w osłabieniu. Chwilę przed zakończeniem kary rosyjskiego obrońcy w dogodnej sytuacji znalazł się Arrak, jednak obrońca drużyny gości dopuścił się faulu za który sędziowie podyktowali rzut karny. Robert doskonale wykorzystał szansę i doprowadził do wyrównania. Na odpowiedź zawodników z Jastrzębia nie trzeba było długo czekać. Błąd toruńskich zawodników wykorzystał Radosław Nalewajka i Paś. Dominik wykorzystał podanie Nalewajki i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. 

W trzeciej tercji zawodnicy drużyny gospodarzy nerwowo próbowali ponownie doprowadzić do wyrównania. Jaworski próbował swoich sił z niebieskiej, ale pewnie interweniował Nevchvatal. Swoją szansę mieli również Vasjonkin czy Syty ale lepszy okazał się bramkarz gości. W 57. minucie na ławkę kar trafił Radosław Nalewajka. Niecałe 20 sekund później Jussi Tupamaki postanowił zagrać bez bramkarza. Gra w przewadze przyniosła oczekiwany efekt! Na 19 sekund przed końcem trzeciej tercji do wyrównania doprowadził Robert Korchokha!

Już w 4. minucie dorywki na ławkę kar trafił Arturs Sevcenko. Torunianie nie byli jednak w stanie wykorzystać przewagi. Mieli sporo sytuacji, ale nie zdołali żadnej zamienić na gola. Dopiero w 74. minucie Rac podał do Bryka a ten pewnie pokonał Mateusza Studzińskiego i zagwarantował drużynie z Jastrzębia zwycięstwo w meczu! 

KH Energa Toruń 2:3d. JKH GKS Jastrzębie (0:1, 1:1, 1:0, 0:1d.)

0:1 Kamil Górny - Mateusz Bryk - Roman Rac (9:04)

1:1 Robert Arrak (26:35, rzut karny)

1:2 Dominik Paś - Radosław Nalewajka (30:22, w osłabieniu)

2:2 Robert Korchokha - Mikhaił Shabanov - Yegor Shkodenko (59:41)

2:3 Mateusz Bryk - Roman Rac - Martin Kasperlik (73:24)

 

Sędziowali: Tomasz Radzik i Robert Długi (główni) - Maciej Byczkowski i Andrzej Nenko (liniowi)
Minuty karne: 8-14
Strzały: 32-29

Frekwencja: 1500

KH Energa ToruńStudziński - Shkodenko, Jaworski; Huhdanpaa, Arrak (2), Shabanov - Kurashov, Shkrabau; Vasjonkin, K. Kalinowski, M. Kalinowski - Kozlov (2), Rodionov; Limma, Korchokha, Syty (2) - Bajwenko, Skólmowski; Olszewski (2), Zając, Rozkhov.
Trener: Jussi Tupamaki



JKH GKS Jastrzębie: Nechvatal - E. Sevcenko, Horzelski; A. Sevcenko (2), Pavlovs, Razgals - Górny (2), Bryk (2); Kasperlik, Rac, Kalns (2) - Kostek, Bahaleisha; R. Nalewajka (2), Paś, Bondaruk - Yelshansky (2), Kameneu; Ł. Nalewajka, Jarosz, Płachetka. 
Trener: Robert Kalaber.


© 2024 PlanetOfHockey.com

O nas  |  Redakcja  |  Kontakt
Powered by