Mecz pełen emocji dla Pasów. Hat-trick Kasperlika
  Dodano 2 lat temu   Skomentuj
Jacek Kopciński fot. Róża Koźlikowska | Planet of Hockey
Pewne zwycięstwo nad drużyną JKH GKS-u Jastrzębie odnieśli zawodnicy Comarch Cracovii. Ekipę z Jastrzębia pogrążyli… byli gracze JKH Martin Kasperlik, Roman Rac i Radosław Sawicki, którzy zdobyli cztery z siedmiu bramek dla Pasów.

Do niedzielnego spotkania obie ekipy podchodziły w odmiennych nastrojach. Co prawda zarówno krakowianie, jak i jastrzębianie zanotowali do tej pory zaledwie po jednym zwycięstwie, jednak "Pasy" zainaugurowali sezon 22/23 zwycięstwem, pokonując Podhale Nowy Targ, a następnie krakowianie zaliczyli serię trzech porażek. 

Podopieczni Roberta Kalabera w sezon weszli natomiast bardzo słabo, przegrywając pierwsze cztery mecze. W ostatnim ligowym spotkaniu gracze JKH pokonali natomiast GKS Tychy, notując pierwsze punkty w obecnym sezonie. W Krakowie jastrzębianie mieli zatem nadzieję na kolejne punkty do tabeli PHL.

Przyjezdni pojedynek w Krakowie rozpoczęli bardzo dobrze - już w 3. minucie Josef Mikyska otworzył wynik spotkania. Odpowiedź krakowian była błyskawiczna, gdyż po 73 sekundach Martin Kasperlik doprowadził do wyrównania. 

Ostatnie słowo w pierwszej tercji należało jednak do gości - w 7. minucie Roka Stojanovica pokonał Antons Sinegubovs, dzięki po 20 minutach to JKH prowadziło 2:1.


Drugą tercję zdecydowanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy już po 59 sekundach doprowadzili do wyrównania. Ponownie “katem” Bence Balizsa okazał się Martin Kasperlik, były zawodnik JKH.


Strata drugiej bramki nie załamała podopiecznych Roberta Kalabera. Dokładnie 120 sekund po bramce Czecha goście po raz trzeci wyszli na prowadzenie. Tym razem na listę strzelców wpisał się Dominik Jarosz. 


Napór “Pasów”, mimo niekorzystnego rezultatu, rósł z każdą minutą. Efekt bramkowy przewaga krakowian przyniosła w 30. minucie, gdy grę w liczebnej przewadze wykorzystał Radosław Sawicki. 


Podobnie jak druga, tak i trzecia odsłona niedzielnego meczu rozpoczęła się od błyskawicznego trafienia w wykonaniu Comarch Cracovii. Zaledwie po 11 sekundach gry w tej tercji Martin Kasperlik po raz trzeci pokonał bramkarza rywali, notując hat-tricka. Kolejne minuty, to niczym w bokserskim pojedynku, wymiana ciosów. 


W 47. minucie prowadzenie “Pasów” podwyższył Marek Racuk. Dwie minuty później “kontaktowego” gola dla jastrzębian zdobył Josef Mikyska, a po kolejnych 21 sekundach Stepan Csamango zdobył bramkę, która, jak się później okazało zadecydowała o tym, że komplet punktów został w Krakowie. 


Ostatecznie hokeiści prowadzeni przez Rudolfa Rohaczka pokonali rywali 7:4, gdyż na nieco ponad minutę przed końcową syreną Damian Kapica ustalił wynik spotkania, zdobywając gola w swoim pierwszym meczu w sezonie 2022/23.


Comarch Cracovia - JKH GKS Jastrzębie 7:4 (1:2, 2:1, 4:1)

0:1 Josef Mikyska - Maciej Urbanowicz - Markus Korkiakoski (02:17)
1:1 Martin Kasperlik - Roman Rac - Radosław Sawicki (03:30)
1:2 Antons Sinegubovs - Josef Mikyska - Mark Kaleinikovas (06:56)
2:2 Martin Kasperlik - Jiri Gula (20:59)
2:3 Dominik Jarosz - Markus Korkiakoski - Łukasz Nalewajka (22:59)
3:3 Radosław Sawicki (29:01, w przewadze)
4:3 Martin Kasperlik (40:11)
5:3 Marek Racuk - Sebastian Brynkus (46:16)
5:4 Josef Mikyska - Maciej Urbanowicz - Josef Svec (48:34)
6:4 Stepan Csamango - Marek Racuk (48:55)
7:4 Damian Kapica - Patryk Wronka (58:45)

Sędziowali: Patryk Kasprzyk i Przemysław Gabryszak (główni) - Sławomir Szachniewicz i Igor Dzięciołowski (liniowi)
Minuty karne: 8 - 25
Strzały: 38 - 36
Widzów: 300

Comarch Cracovia: Stojanovic - Jezek (2), Kinnunen; Kasperlik, Rac, Sawicki - Husak, Nemec (2); Wronka, Michalski, Kapica - Saur (2), Gula; Brynkus, Racuk, Csamango - Tynka, Kapa; Sointu, Arrak, Dziurdzia.
Trener: Rudolf Rohacek

JKH GKS Jastrzębie: Balizs (do 58:23 i od 58:45) - Kostek, Jansons; Urbanowicz, Mikyska, Svec - Horzelski, Kamenev; Kaleinikovas, Freidenfelds, Sinegubovs - Górny, Bryk (25), R. Nalewajka, Paś, Pelaczyk - Korkiakoski, Jarosz, Ł. Nalewajka.
Trener: Robert Kalaber

© 2024 PlanetOfHockey.com

O nas  |  Redakcja  |  Kontakt
Powered by