"Milan chce nadal grać" - powiedział agent hokeisty, Jirzi Crha w telefonicznym wywiadzie w poniedziałek. "Jeżeli jest jakaś drużyna, która chce wykorzystać jego ofensywne umiejętności, to on jest gotowy i wierzy, że da radę grać jeszcze na wysokim poziomie."

Colorado Avalanche nie wydaje się jednak zainteresowane. 37-letni Hejduk jest wolnym agentem, a Crha stwierdził, że "Lawiny" poinformowały go, że nie widzą miejsca dla niego w swoich przyszłorocznych planach.

"Są bardzo szczerzy jeśli chodzi o swoje plany. Nie wierzą w to, że Milan może być jednym z sześciu czołowych napastników AVS" - powiedział agent Milana Hejduka. "Niedawno widziałem, jak gracz (Daniel Alfredsson - Ottawa Senators) po 17 latach gry w jednym klubie zmienił barwy. Taka jest rzeczywistość życia na lodzie" - dodał.

Milan Hejduk zdobył tylko 4 bramki i 11 punktów w 29 meczach rozegranych dla Avalanche w ostatnim sezonie. Część sezonu stracił w skutek kontuzji, a później grał w trzeciej lub czwartej lini ataku swojego klubu.

"Nie ma paniki w tym momencie. Milan czuje się zdrowy i wierzy, że jeśli będzie w dobrej formie, to nadal może być cenny dla drużyny."

Jirzi Crha powiedział również, że otrzymał kilka propozycji z innych klubów dla swojego gracza. Ale aby Milan zdecydował się na którąkolwiek z nich musi być ku temu kilka powodów - a jednym z nich napewno są pieniądze. "Napewno nie pójdzie gdzieś, by pobierać minimalne wynagrodzenie. Może to być umowa z bonusami lub coś w tym rodzaju, coś co będzie w porządku dla obu stron. Ale zobaczymy, jak powiedziałem nie ma pospiechu" - powiedział Crha.

Milan Hejduk, który w zeszłym sezonie zarobił 2 mln dolarów, grał dla drużyny z Colorado od 1998 roku. Wcześniej twierdził, że zakończy karierę w barwach Lawin. W obecnej sytuacji stwierdził jednak, że nadal ma motywację, by strzelać bramki w NHL. Do niego należy jeden z rekordów klubu - przez 11 lat z rzędu (sezony 1999-2011) strzelał w rozgrywkach minimum 20 bramek.

 "Jeśli zobaczysz jego statystyki, to uznasz, że są niesamowite" - zaznaczył agent Hejduka. "Nie ma zbyt wielu facetów, którzy zdobywali gole z taką regularnością jak Milan. On wciąż ma świetny strzał. Ale rozumie również, że hokej to biznes. Jeśli Colorado chce iść w innym kierunku, to on to świetnie rozumie. Szkoda, ale czasem takie rzeczy po prostu się dzieją." zakończył Jirzi Crha.